Dziwne to bywa uczucie, „spotykać się z Polską”. Tu i teraz, gdy w jakiś nieunikniony sposób, jest się jej „ambasadorem”(?), twarzą, osobą wywołującą potrzebę zwierzeń i wyrażania opinii na temat tego, czym jest Polska w oczach Czechów… Właśnie kupowałem wino, gdy sprzedająca mi je kobieta (mój czeski jest nadal bardzo daleki od pierwowzoru, wiec ustalenie że jestem z Polski, nie jest trudne), wylała z siebie prawdziwą kaskadę komplementów na temat urody Sopotu, Gdańska i Morza […]
Pałac w Kravaře. Miejsce szczególne w literackim pejzażu Górnego Śląska. Dzisiejszy wygląd pałac (zbudowany został na miejscu XVI wiecznego zamku; stąd do pałacu… doprowadzą Was drogowskazy mówiące o… zamku w Kravare), uzyskał po przebudowie i rozbudowie w latach 1721 – 1728. Pałac w Kravare (niem. Deutsch-Krawarn) był siedzibą rodziny von Eichendorff,
Trzy i pół, a może więcej? Kolory dnia: 19. sierpnia 2014 roku.
Wciąż stoi i czeka. / It stands and waits Niszczeje / Falls apart (veery slowly) Jest przypomnieniem splendoru Opavy, gdy była Troppau… / Recalls the spendor of the days when Opava was rather called Troppau…
Kolejna rocznica śmierci Wojciecha Korfantego (17.08. 1939 r.), rodzi pytanie o spuściznę i ocenę jego dokonań. Pisze to ktoś, kto jest laureatem nagrody jego imienia (w 2013 roku) przyznanej przez Związek Górnośląski. Skoro o Korfantym może każdy (rodzina, jak widać poniżej zwłaszcza), to w atmosferze pewnej ciszy związanej z tą rocznicą, głos zabiorę i ja. Nie zawyły syreny. Nie stanął ruch. Rocznica śmierci Korfantego, przeszła w cieniu 'cudu nad Wisłą’ i wspomnień na temat […]
Jest w centrum Ostrawy. Obok dosyć brzydkiego, bo typowego centrum handlowego 'Karolina’ w śródmieściu miasta. Sposób kupowania, nie rożni się tutaj bardziej od tego, któremu my ulegamy. No, poza walutą i może większą od naszej, słabości Czechów do uznanych marek… Ale nie o kolejnym mall-u handlowym jest ten wpis… Trojhala Karolina imponuje wielkością i jakością architektury. Rewitalizowana i adaptowana według projektu Josefa Plaskota (tego samego, który jest autorem projektu audytorium Gong w Dolnych […]
Takie miejsce. Nasycone kolorem, emocjami. Ujęte w kadr – trwa, choć już go nie ma.
Od godziny 10, kościół pw. Świętego Ducha w Opawie przeżywał dzisiaj oblężenie archeologów, historyków i zwykłych gapiów. Wszyscy obecni zastanawiali się, czy w kościele franciszkańskim, znajdują się szczątki czeskich Przemyślidów. Po wcześniejszych pomiarach georadarem, podziemie kościoła przeczesywały tym razem kamery.
Lubię to zdjęcie. Jest jednym z niewielu, które zachowałem dla siebie po powrocie z Japonii. Symbolicznie opisuje to, jak Japonia zmieniała się w 19. i w pierwszej połowie 20. wieku. Otwarcie się Japonii po 1854 roku, wymuszone wcześniejszym przybyciem floty dowodzonej przez amerykańskiego komandora Matthew Perry’ego, było początkiem trudnej i fascynującej modernizacji kraju w czasach epoki Meiji.
