Świat Techniki (2)

 Centrum Nauki i Technologii (Świat techniki) korzysta z doświadczeń podobnych instytucji i ośrodków. Mimo to jest inne. W tym sensie nie wiem czy tworzy odrębną i całkowicie nową jakość. Nie jest to jednak najważniejsze. Sporo pomysłów z zakresu świata przyrody zaczerpnięto z Niemiec (Zollverein w Essen; stamtąd także pomysł na pomarańczowe, a tutaj żółte wejście; Gasometer w Oberhausen). Inne pochodzą z prezentacji znajdujących się w podobnych centrach nauki i techniki istniejących na całym świecie (jeśli […]

Ostrawski Świat Techniki (1)

W nieodległej Ostrawie otwarto 26 września coś, co zamierzano zorganizować kilka lat temu w Katowicach, Bytomiu… Tym czymś, jest  centrum edukacyjne Świat techniki (Science and Technology Center), posiadające może o tyle mylącą (czeską) nazwę, że poza prezentacją współczesnych dokonań świata techniki, poszerzymy tam swoją  wiedzę z fizyki, medycyny i świata przyrody. Projekt już „na wejściu” jest sukcesem. Architekt centrum, Josef Pleskot, autor znajdującego się obok GONG-u […]

Intymność ujawniona. (Osobista) recenzja z wystawy Vnitřni okruh

Autorzy wystawy (również w przekazie medialnym), pisząc o tej wystawie, podkreślają, że prezentuje nowe zainteresowania fotografów czeskich po 2000 roku. To istotnie wystawa wyjątkowa. Wystawa o Czechach, jakimi są dzisiaj i nie jest to coś, czego spodziewalibyśmy się po spadkobiercach lektur Haška i Hrabala. Jest skrajnie współczesna, szczera  i odarta z mitologizowania na własny temat. Punktem odniesienia i zainteresowania tej części fotografii czeskiej są relacje z najbliższymi, opis wewnętrznego rozedrgania. To fotografia cokolwiek ekshibicjonistyczna, nieco wiwisekcyjna, naruszająca […]

Ołomuniec, Be Light!

Podróże (nagłe, dodajmy) do miejsc, których nie znam, miewają różne podłoże. Ten był chyba najbardziej irracjonalny, na pozór. Gdy wstałem od swojego biurka, a wcześniej przeczytałem kilka słów o wystawie w Muzeum Sztuki (Muzeum Umeni) w Ołomuńcu, wiedziałem, że muszę tam pojechać.

Ostrava. Powitanie jesieni

Ostrawa. Krótki spacer. Takie pożegnanie lata i powitanie jesieni? Lato odchodzi z kieszeniami wypchanymi  kasztanami. Syte owocami, żegnane smutkiem, tych co już za nim tęsknią. Asfalt ulic wystyga… Dzień po dniu… Jesień pozostaje niewiadomą? Niekoniecznie. Poza tym, że przyniesie deszcz, liście skręcone jak tytoń i słońce ozłacające największą brzydotę. I nostalgię czająca się za drzwiami? Ostrawa. Miasto, o którym można powiedzieć rzecz banalną, bo prawdziwą w odniesieniu do każdego miejsca. Ma wiele twarzy?

Gliwickie witraże końca XIX i I połowy XX wieku

Witraże, nie tylko ze względu na kruchość tworzywa, znikają z pejzażu Gliwic. O nich samych i ich losach pisałem kilka lat temu… Tekst z niewielkimi skrótami  (m.in. bez przypisów), publikuję poniżej. Śląsk, zarówno Dolny jak i Górny, doświadczył swoistego odrodzenia sztuki witrażowej w II połowie XIX wieku. W istocie odrodzenie to było ściśle powiązane z ożywieniem się sztuki witrażownictwa w południowych krajach niemieckich, m.in. w Bawarii, gdzie już w 1827 roku założono Königliche Glasmalereinstalt. Działalność warsztatów z tego […]

Kartki z przeszłości. Korespondencja intymna

Kartki/ karty pocztowe z lat 1908 – 1931. Wybór Zapis skrócony. Czas bywa, że odległy. Stan emocji i myśli współczesny? Interesujący wgląd w życie intymne Ślązaków. Coś na co nie zwracamy uwagę oglądając pocztówki dzisiaj… Fragment korespondencji, która pojawi się w obrębie wirtualnej wystawy historii Górnego Śląska. *** Życie codzienne. Moda Panna Margarete Sperling, Modystka Oberwallstrasse 24 Gleiwitz Pielahütte (Huta Piła k. Rudzińca), 1908 […]

Witkowice w ogniu… / Vitkovice on Fire

Deszcze, wilgoć. Nieuchronny proces oddychania i starzenia. Powstaje nowy obraz miejsca. Naznaczony rdzawym kolorem utlenionego żelaza, zacieków, ropiejących konstrukcji dawnej huty. Witkowice flamboyant                                             – płomieniste.