Zmęczenie i praca. Porażająca mieszanka. Nie mam siły na jakąś eksplorację miasta. Dzisiaj nie. Kilka zdjęć. Obraz tego co jest,
Miesiąc: listopad 2015
Przekraczanie Rubikonu (3). Wanted Edward Hopper
Dzisiejszy spacer po Nowym Jorku, był jak przypomnienie jednego z wątków z „Francuskiego pocałunku” (1995), w którym Meg Ryan desperacko chce zobaczyć wieżę Eiffla, ale robi to tak pechowo i niezgrabnie, że przez większość swojego pobytu w Paryżu nie może jej dostrzec, choć ta jest tuż obok, za nią, za najbliższym rogiem… Moją wieżą były dzisiaj obrazy Edwarda Hoppera.
Przekraczanie Rubikonu (2). Po drugiej stronie Wielkiej Wody
Poranek wybudza mnie przenikliwą ciszą. Odczucie niedospania i faktycznie zagubienia w czasie, choć dzisiaj tutaj akurat „dostałem” od życia kolejną godzinę.