Spacer

To nie jest powrót, skoro nigdy stąd nie wyjechałem? Inny pejzaż, a może kolory po prostu się zmieniły? Każde poznanie sprawia, że wnikamy głębiej, uświadamiamy sobie poziom naszej (nie)wiedzy z wczoraj? I dziwimy się, jak moglismy tak żyć? Nie wiedząc? Spacerując potykam sie o znaki. Mijam krzyż wystawiony przez matkę po stracie syna. Kamienie upamiętniające tych co znaleźli się daleko od domu i nie wrócili… w 1813 roku… 1813 rok, czyli nigdy? Kiedyś? Nigdy? Czas […]

Zanim powiał „Wiatr od wschodu”. Kulisy niewydania książki

Moja historia „Wiatru od Wschodu” Augusta Scholtisa, jest bardzo osobista i dopiero teraz, gdy teraz książka ukazała się drukiem (w wydawnictwie Silesia Progress), postanowiłem poświęcić tych kilka zdań okolicznościom jej niewydania wcześniej, w 2013 roku.

Śląsk 1945 dzisiaj

Byłem wczoraj, po raz pierwszy, na obchodach Tragedii Górnośląskiej 1945 roku. Tuż obok mnie. W Żernicy. Obok Gliwic, miejsca w którym wyrosłem. W oficjalnym przekazie historycznym i tym nieoficjalnym domowym,  nie było miejsca na słynny rozkaz numer dwa. I o tym co nastąpiło potem. Z Dziennika księdza Franza Pawlara wiem, że rozkaz ten wydrukowano na papierze w kolorze zielonym.  Może to przypadek, a może przez to bardziej sie odcinał na ulicach górnośląskich miast i osad. I pozostał w tym […]