Historia wystawy stałej w Muzeum Śląskim (1)

„Im dalej na wschód, tym bardziej czuć,

że historia to niezamknięty rozdział.

Że to wciąż jest żywe, raniące i niepokojące”

Jachym Topol

Zamiast podniosłego wstępu

Moje ostatnie spotkania i rozmowy uświadomiły mi,  że sprawa odrzuconej wystawy stałej w Muzeum Śląskim wymaga jednak poszerzonego opisu i opowiedzenia.

Treść dostępna po opłaceniu abonamentu
Zaloguj się lub Wykup
Sprawdź Wykup
Anuluj
Pełny dostęp na 360 dni za 130.00 zł.
Pełny dostęp na 30 dni za 14.00 zł.
Dostęp do jednego artykułu na 7 dni za 8.00 zł.

Abonament '360'

Kup pełny dostęp do zawartości jodlowanie.pl za 130 zł na 360 dni.

Przelew realizuje operator 'Przelewy24'.

Po zakupie Twój e-mail będzie loginem do treści.

Sprawdź
Odblokuj na 360 dniDokonując zamówienia potwierdzasz zapoznanie się z regulaminem. * Zgoda wymagana.

Abonament '30'

Kup pełny dostęp do zawartości jodlowanie.pl za 14 zł na 30 dni.

Przelew realizuje operator 'Przelewy24'.
Po zakupie Twój e-mail będzie loginem do treści.

Odblokuj na 30 dniDokonując zamówienia potwierdzasz zapoznanie się z regulaminem. * Zgoda wymagana.

Artykuł '8'

Kup dostęp do tego jednego artykułu
za 8 zł na 7 dni.

Przelew realizuje operator 'Przelewy24'.
Po zakupie Twój e-mail będzie loginem do treści.

Odblokuj na 7 dniDokonując zamówienia potwierdzasz zapoznanie się z regulaminem. * Zgoda wymagana.
Anuluj

Komentarz do “Historia wystawy stałej w Muzeum Śląskim (1)

  1. Nie chciałabym być złym prorokiem, tym bardziej,że zależało mi na tym, żeby zobaczyć złożoną tamtą wystawę,żeby i moje dzieci ją zobaczyły. Mam jednak wrażenie, że to była może ostatnia szansa pokazania Ślązakom ich złożonego losu, historii ich pradziadków, wszelkich meandrów i rozszczepień losów. Także wielkich rzeczy, które tu się dokonywały i wielkich dramatów. Na tym decydentom nie zależy i nie ma ku temu atmosfery. Za chwilę starsi machną ręką, bo przestaną wierzyć w tę możliwość i braknie im sił, a tutejsi młodzi przesiąkną atmosferą „fajności” panującą w większości naszych muzeów. Nikt też nie wykształci w nich krytycyzmu, umiejętności analizy i porównań. Za chwilę ktoś przetnie wstęgę i potem będzie udeptywanie wszystkiego setki razy przez wycieczki i jedynie słuszne opowieści.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.