Hanami. Delikatne muśnięcia wieczności… Zapiski z klawiatury. Japonia (16)

Patrzę przez okno. Na drzewach pojawiają się pierwsze kwiaty. Są przypomnieniem tamtych… odległych, których zwiastunem były płatki kwiatów rozsypane w świątynnych tsukubai (źródła wodne znajdujące się w świątyniach shinto dla rytualnego oczyszczenia). Na przełomie marca i kwietnia, woda szemrząc w świątynnych ogrodach, unosi z sobą ów delikatny zapach owocu wiśni… Lektura japońskich gazet, gdy zbliża się czas kwitnienia wiśni (sakura) sprowadza się do śledzenia publikowanych w tym czasie map, […]

Maiko rozkwitają na wiosnę. Zapiski z klawiatury. Japonia (3)

Japonia jest krajem pór roku. Kwitnienia drzew owocowych, pory deszczowej i jesiennego opadania liści (jap. ‘momijigari”). W tym ostatnim przypadku, tłumy Japończyków wyjeżdżają wówczas z miast, by oglądać spektakl natury, jakim jest jesienna erupcja kolorów, zapachów i efektów świetlnych. W kraju ludzi stosunkowo mocno stąpających po ziemi, nagle, ogrania wszystkich swoisty amok poznawczy i nie ma nic ważniejszego (albo można odnieść takie wrażenie), jak sycenie wzroku […]

Zapachy Opawy

Zadziwiające jest to co dzieje się w Opawie. Miasto pachnie tysiącami kwiatów rozkwitających na drzewach, krzewach. Feeria kolorów jakie tworzą, to nic w porównaniu z odurzającym zapachem, jaki wypełnia miasto, każdy jego zakątek. Woń wsącza się w pory skóry, fragmenty ubrania. Oddychanie to  teraz walka z pokusą nieumiarkowanego „zaciągania się” powietrzem ciężkim od woni, których choć nie rozróżniam, to wdzięczny jestem im za to, że po prostu są. Wiosna. Także wokół Opawy […]