Rzymskie ulice

Rzymskie ulice. Są jak historia tego miasta. Wciąż zaskakują czymś nowym… Opowiadają własne historie, gdy pokonujesz kolejny zaułek, wkraczasz na plac, placyk, podwórze. Lubię spacery po tym mieście. Szybkie espresso, zapach owoców, lody w gorący dzień… Karczochy obrane i namoczone w soku z cytryny. A wszystko to w cieniu pomnika Giordano Bruno. Faktura zużytego drewna. Stare drzwi, gdy je mijam, każą pomyśleć o tym, ile razy definitywnie je zamykano lub […]