Moje zjadanie Essen (czyli wie ich Essen esse)

Essen… To nie jest najbardziej urodziwe miejsce na świecie. Mimo to po raz kolejny znalazłem tutaj obrazy, które gotowe -czekały na mnie. Mój kompakt kupiony na Placu Wacława w Pradze, „niemal do niczego i już zupełnie z innej epoki”, próbuje sobie radzić z moimi tęsknotami do uzyskania doskonałości kadru, wysycenia go światłem. Staram się zamieniać deficyty na stany zaspokojenia i posiadania… Miasto wymarłych osiedli górniczych.

Krzywy talerz czy źle nalana zupa?

To jakby wymarzony tytuł dla tekstu, którego tematem byłaby ta, czy inna sfera polityki społecznej. Ale nie, uspokajam. To nie moja dziedzina. Zresztą, wcześniejsze doświadczenia zawodowe czynią mnie nader sceptycznym, co do podejmowania tego rodzaju tematów. Są ważne, ale zostawiam je fachowcom, jeśli takowi (obserwując pogłębiającą się sferę biedy w Polsce) są naprawdę. O innym talerzu będzie tutaj mowa i ponownie w nawiązaniu do pytań i prasowych rozważań na temat tego, co może być, a co nie obiektem […]

Dolní Vítkovice (Dolne Witkowice). Kolory sukcesu

Dolní Vítkovice (Dolne Witkowice). Historia sukcesu To nie będzie tekst na temat historii miejsca, które jest czeskim reprezentantem na liście Europejskiego Dziedzictwa Kultury (od 2008 roku). Miejsca odwiedzanego przez miliony zwiedzających rocznie i cieszącego się autentycznym zainteresowaniem mieszkańców. Już widzę zresztą zaniepokojone twarze niektórych decydentów i guru polskiej kultury (masowej także) pytających, jak to możliwe i czy w ogóle możliwe, by kultura była ekonomicznie atrakcyjnym obszarem wytwarzania dobrobytu narodu, […]