Są filmy, które (po)wracają. Są obrazy, które jak w Mapie i terytorium Michela Houellebecqa, budują naszą pamięć miejsca.
Tego rodzaju objawienia, bycia i rozpoznawania, doświadczyłem oglądając film Andrzeja Jakimowskiego Imagine
Treść dostępna po opłaceniu abonamentu
Zaloguj się
lub
Wykup
Sprawdź
Wykup
Anuluj
Pełny dostęp na 360 dni za 130.00 zł.
Pełny dostęp na 30 dni za 14.00 zł.
Dostęp do jednego artykułu na 7 dni za 8.00 zł.
Anuluj
Warto wspomnieć jeszcze o znakomitej, niezwykłej muzyce Tomasza Gąssowskiego, szczególnie o powracającym kilkakrotnie utworze „Cafe Do elektrico”. Także muzyka z tego filmu, prócz światła i zdjęć z tego filmu, nie daje spać.
” Patrzą, ale nie widzą tego” -jakie to prawdziwe nie tylko w filmie, ale w naszym życiu codziennym.