Imagine lub zmruż oczy…

Są filmy, które (po)wracają. Są obrazy, które jak w Mapie i terytorium Michela Houellebecqa, budują naszą pamięć miejsca.

Tego rodzaju objawienia, bycia i rozpoznawania, doświadczyłem oglądając film Andrzeja Jakimowskiego Imagine

Treść dostępna po opłaceniu abonamentu
Zaloguj się lub Wykup
Sprawdź Wykup
Anuluj
Pełny dostęp na 360 dni za 130.00 zł.
Pełny dostęp na 30 dni za 14.00 zł.
Dostęp do jednego artykułu na 7 dni za 8.00 zł.

Abonament '360'

Kup pełny dostęp do zawartości jodlowanie.pl za 130 zł na 360 dni.

Przelew realizuje operator 'Przelewy24'.

Po zakupie Twój e-mail będzie loginem do treści.

Sprawdź
Odblokuj na 360 dniDokonując zamówienia potwierdzasz zapoznanie się z regulaminem. * Zgoda wymagana.

Abonament '30'

Kup pełny dostęp do zawartości jodlowanie.pl za 14 zł na 30 dni.

Przelew realizuje operator 'Przelewy24'.
Po zakupie Twój e-mail będzie loginem do treści.

Odblokuj na 30 dniDokonując zamówienia potwierdzasz zapoznanie się z regulaminem. * Zgoda wymagana.

Artykuł '8'

Kup dostęp do tego jednego artykułu
za 8 zł na 7 dni.

Przelew realizuje operator 'Przelewy24'.
Po zakupie Twój e-mail będzie loginem do treści.

Odblokuj na 7 dniDokonując zamówienia potwierdzasz zapoznanie się z regulaminem. * Zgoda wymagana.
Anuluj

2 komentarzy do “Imagine lub zmruż oczy…

  1. Warto wspomnieć jeszcze o znakomitej, niezwykłej muzyce Tomasza Gąssowskiego, szczególnie o powracającym kilkakrotnie utworze „Cafe Do elektrico”. Także muzyka z tego filmu, prócz światła i zdjęć z tego filmu, nie daje spać.

  2. ” Patrzą, ale nie widzą tego” -jakie to prawdziwe nie tylko w filmie, ale w naszym życiu codziennym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.