List

Wpis dedykowany

Otrzymałem dzisiaj wyjątkowy list. Jakieś cytaty? Nie. Jest coś takiego jak tajemnica korespondencji…

Ale jeśli czytam, że mój blog odmienił czyjeś życie, to czuje się z tym wyjątkowo. I to nie jest próżność, literackie spełnienie.

To raczej dotknięcie świata, który stał za słowami.

I ktoś powiedział na głos, że nie ulegam ułudzie.

Dziękuję.

Jezioro marzeń (Jezioro Pławniowice, luty 2016)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.