Największym kapitałem dla rozwoju Górnego Śląska są ludzie. Należy docenić i wykorzystać ich energię do działania.
Przeszłość, tradycja i kultura mają ogromne, a wciąż niedoceniane, znaczenie. Bez nich nie można budować przyszłości. Takie podejście oznacza prawo do edukacji regionalnej, prawo do pielęgnowania języków mniejszości, mowy śląskiej oraz do pamięci i kultywowania (śląskich) tradycji, bez dzielenia ich na lepsze i gorsze.
Ślązak powinien mieć realne możliwości kształcenia i awansu. Do przodu i w górę. Najlepiej pod kątem 45 stopni (bo to najlepsza i rozsądna prędkość wzrostu, jak mawiają ekonomiści).
Śląsk potrzebuje wizji długoterminowego rozwoju i wskazania już dzisiaj miejsca, w którym znajdzie się za 5, 15 i 30 lat.
Dziedzictwo postindustrialne jest w takim samym stopniu zasobem historycznym, co ekonomicznym. Postindustrialna spuścizna nie może być dłużej traktowana wyłącznie jako obciążenie dla tego rozwoju.
Istniejące gałęzie przemysłu powinny być rozwijane z uwzględnieniem potrzeb i sytuacji społecznej Górnego Śląska.
Przyszłością Śląska powinny być przemysły oparte na wiedzy i nowych technologiach. Cały G. Śląsk powinien być beneficjentem tym zmian, bez tworzenia enklaw dobrobytu i marginalizacji niektórych obszarów (geograficznych i społecznych) regionu.
Rewitalizacja terenów poprzemysłowych musi uwzględniać potrzeby integracji społecznej, tworzenia nowych miejsc pracy i stworzenia konkurencyjnej gospodarki na G. Śląsku.
Celem aktywności politycznej musi być konsekwentne przeciwdziałanie biedzie i wykluczeniu społecznemu. Należy wspierać działania społecznie integrujące i proekologiczne. Inicjować specjalne projekty rządowe i samorządowe przeciwdziałające degradacji wspólnot społecznych i miast dotkniętych zmianami strukturalnymi w przemyśle.
W obrębie programów narodowych /rządowych powinny być tworzone programy rozwojowe dla Górnego Śląska. Oznacza to wspieranie i inicjowanie programów na rzecz wybranych gałęzi gospodarki (np. w zakresie polityki energetycznej, wydobycia surowców, rozwoju wysokich technologii) oraz pobudzania mobilności zawodowej w regionie. Śląsk ma przed sobą wyzwania, które wymagają odrębnej interwencji finansowej i odrębnych programów specjalnych.
Marka Śląska to dobra marka. Made in Silesia powinno być synonimem nowego i pozytywnego wizerunku gospodarczego regionu.
Śląsk wymaga konsensusu wszystkich środowisk i tworzenia warunków dla takiego porozumienia. Także po to, by wykorzystać tkwiącą w nas energię i wolę zmian.