Tekst (w skróconej wersji) jest zapisem mojego wystąpienia w Kamieniu Śląskim we wrześniu 2013 r. Do jego publikacji sprowokował mnie bardzo przemyślany i interesujący tekst Szczepana Twardocha w „Polityce’ (specjalne wydanie) pt. „Śląsk, którego nie ma”. Materiał, na potrzeby tego blogu, świadomie został pozbawiony wskazania źródeł cytowanych tekstów.
„(…)Nie poddawajmy się nieuniknionemu rzekomo biegowi dziejów,
zapewnieniom, że „historia tego wymaga”.
Nasze czyny i zaniechania też tworzą sens historii (…)”
Krzysztof Michalski
Niemieckie dziedzictwo Śląska – dzieli czy łączy?
Przypadek wystawy stałej Historii Górnego Śląska w Muzeum Śląskim
1. Wstęp
W świetle tytułowych rozważań za symboliczny należy uznać fakt, iż we Wstępnym Studium Wykonalności inwestycji nowego Muzeum Śląskiego z 2007 roku, w ogóle nie planowano utworzenia wystawy stałej historii Górnego Śląska. Historia tego regionu była w ocenie opracowujących ten dokument albo zbyt trudna do opisania lub po prostu zabrakło wyobraźni, by ten oczywisty temat został podjęty w nowej placówce.
brillant!
🙂 how nice
Dobrze, że Pan to napisał, to nie zginie i zostanie zachowane. Koncepcja wystawy, za którą stracił Pan stanowisko dyrektora. Muzeum Śląskiego, jest bardzo dobra i intelektualnie z tzw. wyższej półki. Ale tak bardzo ( i sama wystawa i Pańska praca) górują nad standardami i jakością intelektualną otoczenia, że jest Pan niezrozumiały, niechciany, i jako ptak najbarwniejszy zadzióbany i wyrzucony z gniazda. Niech Pan szeroko prezentuje swoje koncepcje, bo zaniedługo otoczenie zacznie je przechwytywać i prezentować jako swoje. Więc, może niech Abłamowicz et consortes inne Spyry ruszą głową i wymyślą coś lepszego i ruszą czterema literami i wreszcie popracują. Bogactwo intelektualne tego bloga świadczy o tym wszystkim, co powyżej. Serdecznie gratuluję i czekam na cd.
Dziękuję za komentarz
A propos S.Twardocha i abstrahując od jego książek – to jeden z niewielu, który rozumie sposób myślenia Ślązaków i jego źródła, pojmuje całą złożoną i niejednoznaczną śląską tożsamość, czuje ją i na dodatek potrafi to ubrać w słowa.