Pociąg, którym podróżował Georg powoli wtoczył się na dworzec. Na peronie dostrzegł napis Kattowitz. „A więc to już ten Śląsk” – pomyślał. Za nim były setki kilometrów i jego Lwów, a właściwie Lemberg, tylko tak myślał o mieście, które wczoraj opuścił. Lipiec 1941 roku miał być początkiem jego nowego życia.
Ojciec nie był zadowolony z jego decyzji.
Treść dostępna po opłaceniu abonamentu
Zaloguj się
lub
Wykup
Sprawdź
Wykup
Anuluj
Pełny dostęp na 360 dni za 130.00 zł.
Pełny dostęp na 30 dni za 14.00 zł.
Dostęp do jednego artykułu na 7 dni za 8.00 zł.
Anuluj