Czasami dobrze jest wychylić głowę spoza kordonu granicznego i wpaść do Katowic. Pogoda jakby nieco gorsza niż w Opawie, ale – czym ucieszę mieszkańców metropolii górnośląskiej – okolice ulicy Kopernika oczom przybysza z Czech jawią się, jako naprawdę stylowe
Treść dostępna po opłaceniu abonamentu
Zaloguj się
lub
Wykup
Sprawdź
Wykup
Anuluj
Pełny dostęp na 360 dni za 130.00 zł.
Pełny dostęp na 30 dni za 14.00 zł.
Dostęp do jednego artykułu na 7 dni za 8.00 zł.
Anuluj
Mam wrażenie,że tamte czasy przez swoistą „niedostępność” koloru i mniejszą różnorodność wszystkiego pozwalały czasem dostrzec i docenić więcej. A co do kobiet – wydaje się ,że czasem były ubrane i uczesane w sposób wprawdzie bardziej stonowany, powodowany ograniczeniami, ale też czasem oryginalny, mniej masowy, gustowny. Nie było masówki, była często własna inwencja…