Przychodzimy, odchodzimy…

Tym razem będzie to zdecydowanie bardziej spacer i oglądanie. To samo miejsce, obok cmentarza żydowskiego. Założony w 1890 i otwarty w 1891 r. dawny, katolicki cmentarz opawski posiada klasycyzujący, regularny plan. Utrwalony do dzisiaj, dający poczucie ładu i panowania nad przestrzenią, skoro nie można już nad życiem. Może dlatego, to także – w odpowiednim czasie i towarzystwie – dobre miejsce na spacer, a dla innych na skróconą lekcję historii miasta i Europy Środkowej. Groby Czechów, Niemców ( w tym groby z II wojny światowej), Polaków, żołnierzy Armii Czerwonej (ponad 3 200 żołnierzy).

Zdjęcia, w „estetyce Polaroidu” zostawiam, by tym razem było więcej obrazów i mniej słów…

Plac centralny cmentarza. Kolumnada

Kolumnada. Fragment Neoklasycystyczna kolumnada na opawskim cmentarzu Kolumnada. Fragment pominka rodzimy Lamich Pomnik poległych podczas Wojny Światowej 1914 -1918, autorstwa Josepha Obetha. Opawa

Opawski cmentarz

Fragment grobowca rodziny Fischer... na sprzedaż... Tytuły i opisy podobne do tych np. z cmentarza na krakowskich Rakowicach. Środkowa Europa. Tu wciąż bije(?) jej serce.

Te starsze, równiez żabytkowe (i opuszczone) grobowce i miejsca pochówku są na sprzedaż. Tutaj oferta sprzedaży na ogrodzeniu nagrobka rodziny Fisher... Dziwne, ale tak jest

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.