Pobielone drzewa i trawy. Mendelsohn w tle

To niezwykłe, że nie będąc w Olsztynie przez całe swoje dorosłe życie, choć powodów było kilka, w tym roku byłem tam trzykrotnie. Chyba za każdym razem w tle takiego wyjazdu stał Erich Mendelsohn. Spóźniona podróż sentymentalna? Może, ale czy emocje są kiedykolwiek spóźnione? Raczej dojrzewają do momentu, ewoluują i stają się powodem. Na przykład do tego, by zasiąść za kierownicą samochodu i pojechać do… Olsztyna właśnie. Olsztyn się zmienia. Jest (tak było tym razem) […]

Pejzaż prowincjonalny

Między Półwsią, a Kamieńcem Wyprawy na tzw. Ziemie Odzyskane mają niemal zawsze ten sam posmak. Są odkrywaniem świata w jakiejś części nieznanego, ale dziwnie bliskiego. To okaleczona rzeczywistość wsi i miasteczek, w których często jedynym świadectwem tego co pozostało po  przeszłości jest miejscowy kościół, czasami fragment zabudowy rynku, miejscowe więzienie, koszary. Utylitaryzm wojenny i pragmatyzm gospodarczy w jednym. Przy zrujnowanych majątkach dziwnym trafem to co ocalało i służyło przez kolejne dekady […]