Lektury przypadkowe, są chyba jak spotkania, które się nam przytrafiły. Niosą sporą dawkę nieznanego i mogą zaskakiwać, czasami bywają odkryciem. No, tak są i takie, od których uciekamy, zapominamy, wypieramy. Stoję przed dylematem,
Lektury przypadkowe, są chyba jak spotkania, które się nam przytrafiły. Niosą sporą dawkę nieznanego i mogą zaskakiwać, czasami bywają odkryciem. No, tak są i takie, od których uciekamy, zapominamy, wypieramy. Stoję przed dylematem,