To miasto odkrywałem powoli. Nie sam. Byli ludzie. Opowiadali. Tłumaczyli. Zarażali emocjami. Moje pierwsze wspomnienie jest koloru piaskowo-szarego. Nie znajdziecie go na zdjęciach. Nie lubiłem go. Tamto Görlitz, to miasto przyjaźni polsko-niemieckiej, której nie było.
dworzec
Stacja. Esej fotograficzno-literacki
Stacja, jakich nadal kilka można spotkać poruszając się trasą z Gliwic do Raciborza. Nieborowice są o tyle wyjątkowe, że roślinność, która wzięła w posiadanie to miejsce, czyni je niezwykle nastrojowym, przydaje im klimat bliski metafizycznej aurze Tajemniczego Ogrodu… Zamarłe sygnalizatory,