To było wczoraj. Pierwsze spotkanie autorskie związane z moją publikacją Dziennik księdza Franza Pawlara. Górny Śląsk w 1945 roku. Opis pewnego czasu. W miejscu wyjątkowym i dla autora Dziennika i dla mnie, bo w Pławniowicach, które tak mocno kształtują kontekst narracji tej książki. W tle tego dnia był obchodzony tam Martinstag (Dzień świętego Marcina) i smakowite rogale, czy radosna procesja dziecięca. Były wzruszenia, także po stronie piszącego, a do tego pytania, rozmowy […]
dzien św. Marcina
Mój (czeski) 11 listopada
Tak było dzisiaj. Opawa. Dzień 11 listopada. Za oknem upojna (kolorami) jesień… Na talerzach pyszna gęsina, ziemniaczane i karlsbadzkie knedliki, czerwona i biała kapusta. W kieliszku wino Svatomartynske. W moim połyskiwał delikatną czerwienią Modry Portugal… Pierwsze, młode wino z 2014 roku…! Moravino Nouveau… Wino niosące z sobą kolory minionego lata, wychwycone promienie słońca, soki morawskiej ziemi… Między ustami i brzegiem pucharu… Ocean wspomnień i emocji, uśmiechów, wzruszeń i pejzaży z […]