Opactwo w Tamié. Zapiski z Sabaudii (3)

Obrazy o poranku Rozpoczynają się od pól, ponad które wstają wczesnojesienne mgły. Unoszą się nad dachami obór, pastwisk i łąk w dolinie. Droga za Faverges raptownie się zmienia. Do opactwa pozostanie taka właśnie.