Czeska Atlanta nazywa się Krnov, a Kofola jest (górno-)śląska…

Pomysł na kofolę zrodził się z kilku powodów. Była kawa, przy której paleniu coś zostawało. Ówcześni planiści i technolodzy żywienia, słusznie martwili się, że się to coś marnuje… (a miało tyle kofeiny w sobie) i zastanawiali się, co z tym można zrobić…