Coś pięknego (jednak)

Powroty bywają zawsze jakieś. Nie mają neutralnego tła: (przy-)noszą emocje, przypomnienia i wspomnienia. Tak było i tym razem. Może czas i okoliczności pozwolą, by więcej o tym napisać. Nie wiem tego teraz. To co mnie poruszyło (i czemu jak widać nie potrafię się oprzeć) to nieintencjonalna, acz porażająca dawka brzydoty i absurdu. Wykrzywień treści, które wokół. Mają się dobrze i  rodzą nowe warstwy pustostanów myślowych i ironii. Dwa kadry kpiące […]

Miejsca. Bałtyk w fotografii czarno-białej / Places. Batic Seaside in B&W Photography (a Sketch)

Inaczej obejrzane. Inaczej sfotografowane. Rejestracja czarno-biała. Miejsca niedawno widziane. * Seen in a different way. Pictures taken in contrary to… (myself, logic, sense of frame?) Black and white mapping. Places seen (and visited) recently. [Łazy, Osieki, Unieście, Baltic seaside; Poland, maj/May 2016 r.][FMP]

Piasek między palcami…

Dawno już nie miałem okazji, by korzystać z takiego poczucia skupienia na sobie i tym co wokół. Na spokojną, nieśpieszną obserwację kształtów, kolorów. Spacery, nic nierobienie. Popołudniowe i wieczorne pisanie. Za dnia, wokół i obok, śpiewają nieznane mi rodzaje ptaków. Budzą o poranku. Z oddali dochodzi szum morza. Jest zadziwiająco spokojne. Wczoraj i dzisiaj. * Puste, piaszczyste plaże. Porosty na gałęziach. Kolory. Tyle ich wokół.

Morskie kalotypie…

Jest dokładnie tak jak miało być. Zbliżanie się. Rozleniwienie i napięcie w jednym. Pola zażółcone kwitnącym rzepakiem. Ponad nimi błękit nieba. Kicz natury dla zmysłów spragnionych kolorów i… zapachu. Przede mną stare osady, gdzie mur pruski po raz ostatni przegryza się z „dworkową architekturą” nowych polskich. Za chwilę zniknie. Dawne stanie się prehistorią. Niepamięcią. Nie-bytem. Lasy sosnowe. Zieleń maja. Nieśmiała. Świeża […]