Dussmann. Miejsce, gdzie wciąż słychać szelest przewracanych kartek…

To jest miejsce, które zawsze odwiedzam ilekroć jestem w Berlinie. Nie dlatego, że muszę. Zdecydowanie bardziej dlatego, że mogę sobie wyobrazić wizytę w Berlinie bez zobaczenia, nie wiem Bramy Brandenburskiej (?), ale już z trudem wyobrażam sobie pobyt w Berlinie bez zaglądnięcia do Dussmanna. Dussmann to coś czego nie ma Warszawa, nie ma Kraków. Katowice, niestety też nie mają. To wielki skład książek, księgarnia w najlepszym rozumieniu tego słowa, w której można się zagubić i odnaleźć i znowu zatracić w lekturze, […]

Śląskie wina. Tekst znaleziony, odkurzony

Historia uprawy winnej latorośli i produkcji wina gronowego na Śląsku i na Górnym Śląsku w szczególności, nie jest historią dobrze znaną i szeroko opisaną. Nieporównanie więcej wiemy na temat uprawy chmielu i warzenia piwa, napoju zdecydowanie popularniejszego i chyba nadal wyżej cenionego na Śląsku. Kiedyś Na Śląsku (Dolnych, także Górnym) pito zarówno wina miejscowe, jak i importowane. Te ostatnie sprowadzano z różnych „winnych” krain Europy. Na stoły Ślązaków trafiały zatem wina […]