Krótko, bo interwencyjnie

No niestety, nie jest do końca jest tak – jak to mi się wydawało – że oto mijam granicę polsko-czeską i zostawiam za sobą sprawy, które tak czy inaczej dotykają „przyległości” Muzeum Śląskiego. „Nie chcem, ale muszem”, jak mawiał klasyk. Czas na komentarz. Oto po raz kolejny w muzeum, w którym była już konwencja PO (śp. Michał Smolorz napisałby zapewne w swojej estetyce dziennikarskiej o parteitagu śląskiej formacji PO),

Bez kozery powim sedum (7)

There must have been a moment, at the beginning, where we could have said — no. But somehow we missed it. Tom Stoppard, Rosencrantz and Guildenstern are Dead To będzie krótki komentarz. Nie dlatego, że ogarnia mnie strach (jak większość środowiska, jakiegoś tam rozpiętego miedzy muzeami, a polityką), ale z powodu rodzaju zniesmaczenia tą sprawą. To dzisiaj rozpoczyna się, w sferze symbolicznej i historycznej, nowy etap w historii muzeów prowadzonych przez samorząd […]