Ta ostatnia wizyta w Pławniowicach była z kilku powodów inna. Ja jestem już inny. Świat też jakby spowszedniał i prowokuje do bardziej wnikliwej obserwacji.

Ta ostatnia wizyta w Pławniowicach była z kilku powodów inna. Ja jestem już inny. Świat też jakby spowszedniał i prowokuje do bardziej wnikliwej obserwacji.
Bywałem tutaj wielokrotnie. Obrazy z przeszłości…zostają jak zmarszczki , a przecież my już jesteśmy w zupełnie innym miejscu?