Ten tekst nie zainteresuje chyba nikogo, kto ma mniej niż 40 lat, no może jest w wieku 35+? Tak myślę, tzn. tego się obawiam. Wspominanie dzieciństwa sprzed 40 lat, to zadanie tyleż nostalgiczne, co niebezpieczne. Uczucia, emocje… cała ich fala i gama może w człowieku wezbrać, no i co wtedy? Gdy się ich nie opanuje? Gdy zawładną nami do reszty?
Zatem lektura tego tekstu jest, powiedzmy, na własne, choć niewielkie ryzyko.
Rzecz dotyczy rocznicy pierwszej emisji Pohádky z mechu a kapradí (inaczej Křemílek a Vochomůrka),
Treść dostępna po opłaceniu abonamentu
Zaloguj się
lub
Wykup
Sprawdź
Wykup
Anuluj
Pełny dostęp na 360 dni za 130.00 zł.
Pełny dostęp na 30 dni za 14.00 zł.
Dostęp do jednego artykułu na 7 dni za 8.00 zł.
Anuluj
Moi byli kolorowi. Czy „żwirek” pochodzi od „żwiru”?
Po czesku, to chyba od krzemu, kwarcytu, więc analogia (Żwirek od żwiru), chyba jest trafna. W bajkach, to chyba nie ma znaczenia?