Kawiarnia Brumes w Annecy.
Dobra, mała czarna. Aromatyczna, wzmacniająca. Aksamitna.
Obrazy z tego miejsca nieodparcie przywołują wspomnienie zupełnie innego. Rzymskie wakacje (1953) i klimat tamtego lata i tamtej mody?
Nie moja pamięć, choć moje kadry.
A może to wspomnienie perfum Chanel No. 5? I zupełnie innej małej czarnej?
[Annecy. październik 2016]