Słyszę, że koncerty Nohavicy są takie same w Czechach, jak i w Polsce. No może, ale nie wierzę. Przynajmniej wówczas, gdy Nohavica śpiewa piosenkę, jedyną taką, dedykowaną (wiele lat temu) Muzeum Śląskiemu w Opawie, a po koncercie tekst piosenki i jej koncertowe wykonanie staje się eksponatem niniejszego muzeum… Nohavica mieszkał w Opawie do 5 roku życia, czy jakoś tak (siedzenie w trzecim rzędzie gwarantuje dobrą słyszalność, ale nie gwarantuje zrozumienia wszystkiego, dla kogoś, kto w tym języku […]