Odkąd pamiętam odgłos lecącego samolotu wprawiał mnie w stan zachwytu nad geniuszem jego wynalazców i ludzi, którzy siedzieli za sterami tych maszyn. Patrzyłem, jak ponad Gliwicami latały Any-2. Zataczały kolejne koła i mozolnie wspinały się ku górze, by wkrótce potem kilku skoczków mogło oderwać się od kadłuba i poszybować w stronę zielonych pól gliwickiego lotniska. Potem były pierwsze samodzielne wyprawy liniami lotniczymi. Było ich na tyle wiele, […]
Haneda
Extreme ways. Zapiski z klawiatury. Japonia (12)
Extreme ways Moby wyśpiewujący Extreme ways jest przypomnieniem moich pytań o składniki tożsamości Europejczyka, gdy ten mieszka w Japonii.