Opuszczam La Barazié. Celem podróży jest licząca kilkanaście domostw osada Négremont, kiedyś licząca blisko 200 mieszkańców, gmina i parafia równocześnie. Po drodze lasy fantastycznej urody. Przystajemy na moment. To co widzę, wygląda jak puszcza na księżycowej Pandorze (w filmowym „Avatarze”), a może swoim nastrojem bliższa jest obrazom z goethowskiej ballady „Król olch”? Wcześniej oglądane kwiaty passiflory błękitnej, które oplatają zabudowania Yves i Irene w Barazie pogłębiają […]
Tarn
Baron na ośle. Opowieści z doliny rzeki Tarn (1)
Trudny początek. Spływ, którego nie było Tarn jest królową tutejszych rzek, królową Garonny. Jak każda rzeka, która korzysta z dopływów strumieni i rzek górskich, potrafi narobić kłopotów. Wystarczy, że popada. Gdy deszczu jak na lekarstwo, a tak jest w tym roku i panuje dotkliwa susza, jej wody drastycznie opadają. Taką ją zobaczyłem w pobliskim, ceglano-jajpurskim Albi, gdzie zwykle szeroko rozlewa swoje wody. Teraz po kilku tygodniach upałów widać to nawet w jej górnym […]