Mgła otula. Potem rozstępuje się. Liście przyklejają się do podeszw butów. Tworzą żółto-brązowe i złociste obramienie wokół czerni zamszu. To co pod stopami, mięknie i łagodnieje. Co wokół, wytraca na powrót ostrość. Błonia jesienią. Owoce morza smakują, jak nigdy wcześniej. Kawa pozwala się zapaść w głębi i mocy smaku. Odrobina słodyczy utrwala doznania. Drzewo oliwne na dziedzińcu (co za niespodzianka). Nadzieja na wiecznotrwałość rzeczy i emocji. Na chwilę. Jesień […]
spacer
Pierwsze wrażenia – szkic fotograficzny
Chodzę po ulicach znanych dotąd powierzchownie. Oglądam, zbliżam się. Odbijam od powierzchni. Czasami na murze nie ma tynku i jestem bliżej dotknięcia istoty miejsca. Ujawnia się to co było, a czego być nie powinno. Przeszłość. Zarzucona, zapomniana, zatynkowana, zakazana. Potykam się o przestrzenie między kostkami bruku. Zatrzymują mnie i czynią spacer bolesnym. W miejscu kina Gloria, wyświetla się nieistniejący obraz bioskopu Capitol. Znieruchomiały okręt wciąż tkwi na Hansa Haus. […]