To było inspirujące doświadczenie. Warsztaty foto-architektoniczne z Michałem Łuczakiem i Markiem Woźniczką. Artystyczna aura katowickiej BWA. Dźwięki ready made i wideo instalacji. I my, sam na sam z rozumieniem sensu architektury, jej interpretacją i subiektywną transpozycją w świat fotografii… Mój esej fotograficzny BWA – Nieciągłości. Osobiste rozważania nad tym, co jest porządkiem w architekturze i jego zakłóceniem, zachwianiem i niepokojem. Brakiem? Sztuka bywa niejednoznaczna. Architektura jest nośnikiem formy […]
Fotografia
Formy i znaki (B&W version)
Zobaczone, gdy mgła, a obrazy zyskują nowe znaczenie
Ostrava. Powitanie jesieni
Ostrawa. Krótki spacer. Takie pożegnanie lata i powitanie jesieni? Lato odchodzi z kieszeniami wypchanymi kasztanami. Syte owocami, żegnane smutkiem, tych co już za nim tęsknią. Asfalt ulic wystyga… Dzień po dniu… Jesień pozostaje niewiadomą? Niekoniecznie. Poza tym, że przyniesie deszcz, liście skręcone jak tytoń i słońce ozłacające największą brzydotę. I nostalgię czająca się za drzwiami? Ostrawa. Miasto, o którym można powiedzieć rzecz banalną, bo prawdziwą w odniesieniu do każdego miejsca. Ma wiele twarzy?
Kreator – esej fotograficzny
Stanley Kubrick. Osoba, pasja, kreacja. To była bardzo dobra wystawa. Nie wiem, czy nie najlepsza, jaką pokazywano w Polsce w 2014 roku. Wyjście poza ramy narracji, biografii, uwikłań dat i miesięcy. Dominującej formy przekazu w polskich muzeach. Nudnej i odrzucanej przez publiczność.
Twarze / Faces
Twarze. Każda inna. Inne emocje. Trzy?
Zbliżanie (1)
To motyw, który wciąż przykuwa uwagę. Moją. Oczywiście.
Punkt. Esej fotograficzny
Wnętrze i pustka. Coś i nic. Czekanie i porzucenie. Przedmioty i światło. Jak ludzie skazani na siebie. Światło. Punkt. Przestrzeń i przedmioty.
Schody III
Schody donikąd? Podpatrzone w Bielsku…
Rzymskie ulice
Rzymskie ulice. Są jak historia tego miasta. Wciąż zaskakują czymś nowym… Opowiadają własne historie, gdy pokonujesz kolejny zaułek, wkraczasz na plac, placyk, podwórze. Lubię spacery po tym mieście. Szybkie espresso, zapach owoców, lody w gorący dzień… Karczochy obrane i namoczone w soku z cytryny. A wszystko to w cieniu pomnika Giordano Bruno. Faktura zużytego drewna. Stare drzwi, gdy je mijam, każą pomyśleć o tym, ile razy definitywnie je zamykano lub […]
Fascynacje
„… Jedyne, co znam, co jest naprawdę moje, to bezmierne morze..” Henri Michaux