Śląskie wina. Tekst znaleziony, odkurzony

Historia uprawy winnej latorośli i produkcji wina gronowego na Śląsku i na Górnym Śląsku w szczególności, nie jest historią dobrze znaną i szeroko opisaną. Nieporównanie więcej wiemy na temat uprawy chmielu i warzenia piwa, napoju zdecydowanie popularniejszego i chyba nadal wyżej cenionego na Śląsku. Kiedyś Na Śląsku (Dolnych, także Górnym) pito zarówno wina miejscowe, jak i importowane. Te ostatnie sprowadzano z różnych „winnych” krain Europy. Na stoły Ślązaków trafiały zatem wina […]

Spotkanie z Panem Kosmitzky

Był rok 2003, gdy po raz pierwszy przygotowywałem Gliwickie Dni Dziedzictwa Kulturowego (GDDK). W ramach uruchomionej przez nas akcji gromadzenia pamiątek z obiektów wyznaczonych do prezentacji w ramach GDDK, doszło do wyjątkowego spotkania w gabinecie fajkowym („brązowym”, „tytoniowym”, „koniakowym”; nie wiem czy sam Oscar Caro byłby zadowolony z tej wielości nazw jego gabinetu) w Willi Caro. Tego sierpniowego dnia, owym niespodziewanym gościem muzeum był Josef Kosmitzky, ostatni, żyjący kelner […]

Pierwsza Polka dzisiaj

31 sierpnia 2014 roku, w jakiś oczywisty sposób każe cofnąć się do tego z 1939 roku. Nieświadomie, od dziecka kolekcjonowałem opowieści osób, które w moim otoczeniu wspominały i pamiętały to, co zdarzyło się, dzień później, 1 września 1939 roku. Wśród tych wspomnień, było to między innymi to, związane z obrazem zamkniętego na głucho banku w

Gliwiczanin w Berlinie. Historia Pana Makiolli.

17 października 1936 roku wydawany w Gleiwitz (Gliwicach) ‘Der Oberschlesische Wanderer’ w krótkiej notatce prasowej donosił o niezwykłym wydarzeniu, które stało się inspiracją do napisania tego artykułu. (tekst publikowany pierwotnie w szerszej wersji w Roczniku Muzeum w Gliwicach) KOLUMNA ZWYCIĘSTWA W BERLINIE Kolumna Zwycięstwa w Berlinie Siegessäule jest jednnym z najbardziej znanych pomników Berlina.

Odkurzone, kiedyś napisane. O fotografii Stanisława Jakubowskiego

Ten tekst sam się znalazł. Wpadł w ręce, trochę przypadkiem. Skoro to się już stało, to zważywszy na to, że kolejny cytowany w nim autorytet fotografii śląskiej od nas odszedł (Jerzy Lewczyński), uznałem, że przypadek ten utrwalę i tekst (kiedyś publikowany przez Muzeum w Gliwicach), tutaj opublikuję. Bloger Reportaż powinien być szczery i uczciwy. Nie może przedstawiać ujęć inscenizowanych” Michał Sowiński, fotograf [„Mała rozmowa o fotografii”, Gliwice 2006] Stanisław Jakubowski. […]

Zza bramy. Esej fotograficzno-literacki

Cmentarz Żydowski w Krakowie widziałem wielokrotnie. Zza krat ogrodzenia, które odziera to miejsce z ciszy i podważa pozorność prawdy, że to dwa różne i odrębne światy. Przenikanie, tego co żyje i tego co odeszło, jest tutaj tak naturalne, jak zieleń, która zawładnęła tym miejscem. Na nowym cmentarzu żydowskim byłem dwukrotnie.

Portret (śląskiej) kobiety we wnętrzu. Jej nienapisana historia… (wciąż)

Patrzą na nas i prawdę mówiąc wciąż czekają na napisanie ICH historii Górnego Śląska. Historii niekoniecznie związanej z funkcjonującymi i na Śląsku trzema K (Kirche, Kueche, Kindern – Kościół, Kuchnia, Dzieci). Byłaby to zapewne historia pisana z perspektywy doświadczania procesu industrializacji i zmian społecznych, ewolucji ról kobiety i mężczyzny. Wierzę, że HER-STORY  (jej historia) widziana z okien salonu, wynajmowanego mieszkania w kamienicy czy okien familoka, byłaby fascynująca, smutna i zaskakująca (to wyliczenie można ciągnąć […]

Rok 1914

„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus…” Tak zaczyna się kartka, skreślona niewprawną ręką 11 marca 1915 roku. Niezgrabnie po polsku przez żołnierza przebywającego w gliwickim szpitalu…  Jest pełna pytań, troski. Wyraża tęsknotę  i niepokój o bliskich. Zaadresowana do żony w Wielkopolsce…

Tła i fascynujący świat starej fotografii…

Początki bywają czasami zaskakujące. Historii, tych małych i drobnych zwłaszcza. Tak było i w tym przypadku. Znalezienie fotografa najpierw w Dolnych Witkowicach, a potem w Ostrawie, graniczy dzisiaj z cudem.